Przejdź do głównej treści

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Pomiń baner

Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Co było pierwsze, kura czy jajko?

Co było pierwsze, kura czy jajko?

Pytanie „co było pierwsze kura czy jajko”, to jedno z tych pytań, z którym na pewno zetknęliście się kiedyś. W odpowiedzi na tak postawiony problem, można się wykpić stwierdzeniem, że oczywiście jajko, no bo jaja np. dinozaurów są o wiele starsze od kur, nie wspominając o jajach bezkręgowców, które są z pewnością starsze od dinozaurów.

Jest to jednak odpowiedź wymijająca, wynikająca z nieprecyzyjnie zadanego pytania, które powinno raczej brzmieć tak: co było pierwsze, kura czy jajko zawierające kurę? Chodzi więc nam o kurze jajko. Wtedy odpowiedź wymaga głębszego namysłu. Jednym z pierwszych, którego rozważania zachowały się do naszych czasów był Arystoteles, który orzekł, że to pytanie jest bezpodstawne, bo nie istniał nigdy ptak, który nie wyklułby się z jaja a także jajo, które nie zostałoby zniesione przez ptaka. Czyli jest jeden z tych paradoksów, których starożytni znali wiele, np. paradoks Zenona.

To oczywiście nie wyjaśnia niczego. Tak więc możemy spróbować zbliżyć się do odpowiedzi na gruncie semantycznym. Wtedy jasne jest, że tylko kura może znieść jajko zawierające kurę. To oczywiste. Tak więc logicznie rzecz biorąc, kura jest pierwsza. Odpowiedź ta nie wymaga wiedzy biologicznej, jeśli jednak taką dysponujemy, zaczynamy się trochę niepokoić. Wynika to z teorii ewolucji. Zakładamy bowiem, że w gruncie rzeczy jest wiele czynników wpływających na mutacje genetyczne i nie mamy pewności, który z nich wpłynął na pojawienie się pierwszej kury, czy były to mutacje genetyczne czy też może mutacje komórek somatycznych. W pierwszym przypadku kurze jajo jest starsze od kury, w drugim kura, która wykluła się z jaja jeszcze-nie-kury. Ponieważ nie możemy rozstrzygnąć tego dylematu, możemy zdać się na prawdopodobieństwo. I tu wydaje się, że wyższe jest prawdopodobieństwo, że jajo było pierwsze (mutacje genetyczne) niż kura (mutacje komórek somatycznych).

W każdym razie nauka rzadko zajmuje się spekulacjami typu „na dwoje babka wróżyła”, o wiele ciekawsze jest zajmowanie się faktami a do takich z pewnością należą same jajka i ich kształt, tzw. shape. Naukowcy z Uniwersytetu w Leicester, których od dziecinnych lat intrygowało pytanie skąd zajączek wielkanocny bierze jajka wielkanocne, postanowili podejść do sprawy metodycznie. Zestawili ze sobą kształty wielkanocnych pisanek i porównali je z kształtami jaj ptasich i dinozaurzych. Okazało się, że choć pisanki odpowiadają najczęściej kształtom jaj kurzych, myszołowów czy kondorów, część idealnie pasuje do przekroju jaj dinozaurów odkrytych w Pirenejach.

Pirenejskie jaja opisano jako jaja małych teropodów z grupy tzw. non-avian, czyli tych spoza linii rozwojowych prowadzących do współczesnych ptaków. Struktura krystaliczna ich skorupy jest częściowo zbliżona do struktury jaj współczesnych ptaków. Jednak mimo wszystko jaja zaliczono do nowego rodzaju Sankofa. Tak, tak, jaja też mają swoją systematykę taksonomiczną. Zatem jajo o rodzaju Sankofa może być jajem jakiegoś teropoda o zupełnie innej nazwie.

Malowanie czy też inne ozdabianie jaj ma długą tradycję. Niektórzy paleontolodzy sądzą wręcz, że część wielkanocnych pisanek bardziej przypomina jaja dinozaurów niż jaja ptaków. Jednym z dowodów na poparcie tej tezy, jest odkrycie w hiszpańskich Pirenejach gniazda z jajami dinozaurów sprzed 70 mln lat (Lopez-Martinez & Vicens, 2012). Oczywiście, pisanka zrobiona z kurzego jajka przypomina kurze jajko, ale nie wszystkie pisanki robiono z kurzych jaj. Mało tego, nie wszystkie pisanki robiono z jaj. Za to jaja robiono już chyba ze wszystkiego. Słynne "jajo z kinderniespodzianką" robione jest z czekolady. Onegdaj w "Cepelii" można było kupić drewniane jajka wielkanocne, a najdroższe jajka świata, pochodzące z pracowni Petera C. Faberge, robiono z drogocennych kamieni.

Twórcy takich sztucznych jaj musieli się wzorować na czymś. Jeśli dobrze przyjrzymy się ptasim jajom, to zauważymy, że ich przekrój wzdłuż dłuższej osi nie tworzy elipsy, tylko właśnie, takie ściśnięte z jednego krańca jajo (jeden koniec ostry, drugi tępy). Tak wygląda większość ptasich jaj. Natomiast przekrój przez jaja dinozaurów jest bardziej symetryczny - zbliżony do elipsy. A tak właśnie wygląda część jaj wielkanocnych. Są symetryczne i zbliżone kształtem do jaj dinozaurów bardziej niż do jaj ptaków.

Źródła:
López-Martínez, N. & Vicens, E., 2012. A new peculiar dinosaur egg, Sankofa pyrenaica oogen. nov. oosp. nov. from the Upper Cretaceous coastal deposits of the Aren Formation, south-central Pyrenees, Lleida, Catalonia, Spain. Palaeontology, 55: 325-339. DOI: 10.1111/j.1475-4983.2011.01114.x

dr hab. Mariusz Kędzierski, prof. UJ

#NIE PRZEGAP SZANSY NA ROZWÓJ
#STUDIUJ Z NAMI!